Agrotechnika uprawy grochu siewnego
Jak my to robimy?
W naszym gospodarstwie nasiennym groch odgrywa bardzo ważną rolę, nie tylko w perspektywie ekonomicznego sensu uprawy ale przede wszystkim jest wybitnym narzędziem strukturotwórczym, które w kontekście rozbudowanego, siedmioletniego płodozmianu stanowi bardzo ważny element uprawy i szeroko rozumianej produkcji rolnej. Roślinami motylkowymi, bobowatymi zajmujemy się od wielu lat. Produkcja nasienna grochu realizowana jest od dziesięciu sezonów na średnim areale 120 ha rocznie. W poniższym opisie agrotechniki, postaramy się w sposób prosty i przystępny przybliżyć Państwu sposób w jaki uprawiamy groch siewny. Sposób, który wynika nie tylko z wiedzy akademickiej ale przede wszystkim z naszego doświadczenia z tą rośliną. Wybaczcie nam proszę wszelkie kolokwializmy i bezpośredniość – jesteśmy po to by dzielić się z Wami naszą wiedzą i miłością do nasion, w przystępny „rolniczy” sposób. 😊
Dlaczego właśnie groch ?
Wiele lat doświadczeń w uprawie roślin strączkowych w naszym gospodarstwie pozwoliło nam dokonać analizy opłacalności i efektywności plonotwórczy. Na naszych gruntach, które nie ukrywamy są w bardzo dobrej kulturze, mimo że przeważającą klasą bonitacyjną jest klasa IVb, najlepiej spośród roślin strączkowych sprawdzał się właśnie groch siewny. Dzięki bardzo dobrze rozbudowanemu systemowi korzeniowemu, najlepiej radził sobie z okresowymi niedoborami wody i w ciężkich latach wydawał plon wyższy aniżeli np. łubin. W porównaniu strukturotwórczym obie rośliny wypadają znakomicie, często po roślinach strączkowych siejemy rzepak w technologii bezorkowej i to na naszych „piaskach” sprawdza się naprawdę świetnie. Dzięki asymilacji wolnego azotu z powietrza przez bakterie brodawkowe omijamy zalecaną jesienną dawkę azotu w rzepaku co bezpośrednio przekłada się na dobre wyniki ekonomiczne. Zboża po grochu, czy też innych gatunkach strączkowych również rosną wyśmienicie. Reasumując, bo nie o zbożach i rzepaku mowa, układając płodozmian – zaczynamy od grochu, bo w perspektywie wielolecia daje nam nie tylko dobre wyniki finansowe ale ma też bardzo pozytywny wpływ na rośliny następcze.
Dobór odmiany
Jaka odmiana grochu jest najlepsza, która z oferowanych na rynku umożliwi nam osiągniecie najwyższego plonu? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie niestety nie ma. Najważniejszym w tym aspekcie jest znajomość dostępnych odmian i ich efektywny dobór do warunków, w których funkcjonuje nasze gospodarstwo. Pokrótce przedstawię Państwu odmiany, które posiadamy w tym roku w ofercie.
Astronaute – bezapelacyjny hit ostatnich sezonów, odmiana o wyjątkowym
potencjale plonotwórczym, który jest również potwierdzony stabilnością plonowania w kilkuletnim okresie uprawy. Bardzo dobrze „stoi” aż do zbioru co przedstawia zdjęcie wykonane podczas żniw. Zaobserwowaliśmy stosunkowo niską wrażliwość Astronaute na askochytozę.
Mecenas – lider słabych sezonów. Odmiana która bardzo dobrze radzi sobie z okresowymi niedoborami wody i w naprawdę ciężkich warunkach potrafi wygrać z innymi. Siejemy od wielu lat i jesteśmy zadowoleni. Z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że nie mieliśmy problemu z wyleganiem przy Mecenasie. Bardzo zdrowa, szczególnie dobrze radzi sobie z mączniakiem rzekomym. Stosunkowo wczesna odmiana, najwcześniejsza ze wszystkich, które posiadamy w ofercie.
Batuta – tutaj plon może zwalić z nóg, tak samo jak jego brak gdy nie ma wody. Odmiana szczególnie polecana na dobre stanowiska, na których potrafi osiągnąć rekordowe poziomy plonowania. Niestety kiedy warunki atmosferyczne nie dopiszą, do tego gleba będzie w średniej kulturze, może sobie nie poradzić. Batutę wybieramy na lepsze stanowiska, wówczas możemy oczekiwać od niej naprawdę wysokich plonów. Odmiana późniejsza aniżeli Astronaute i Mecenas.
Bezapelacyjnym hitem sezonu 2022 okazała się nowa odmiana hodowli Saaten-Union – Ostinato. Na gruntach o podobnej charakterystyce agrotechnicznej osiągnęła plon w wysokości 5,7t/ha ! – średnio o 1t więcej od reszty odmian, co więcej – stała najlepiej. Jak ocenimy tą odmianę? Ostinato zapowiada się na niepodważalnego lidera wśród odmian grochu, nie mniej jednak, aby obiektywnie ją ocenić, potrzebujemy co najmniej 3 lat uprawy w różnych warunkach glebowych i środowiskowych. Na samym początku jesteśmy wybitnie optymistycznie nastawieni – to będzie nasz hit.
Equinox – nowość w naszej ofercie i zarazem nasza wyłączność. Odmiana, którą musimy ocenić w dłuższej perspektywie czasowej, nie mniej jednak – bardzo podobna do Astronaute. Dobrze stoi, wysoki MTN. Plon – porównywalny z Astronaute, może byłby ciut wyższy ale zalało kawałek pola. Zgodnie z charakterystyką – wysoka zawartość białka. Im dłużej będziemy go uprawiać – tym więcej będziemy w stanie o nim powiedzieć. Spełnił nasze oczekiwania w tym sezonie – zostanie na pewno w portfolio.
Prosper – hit od IGP, który w COBORU od kilku lat przoduje. Rośliny wysokie z wysoko osadzonymi strąkami. Stoi podobnie jak Ostinato, do którego z resztą jest bardzo podobny. Cieszy się wybitnym zainteresowaniem na rynku, z uwagi na potencjał plonotwórczy ale i również na doskonałe parametry jakościowe. Chętnie kupowany na groch do konsumpcji oraz na pasze.
Stanowisko, uprawa, siew, termin siewu
Groch najczęściej wysiewamy po zbożach (pszenica/pszenżyto), zdarza się również, że jest kolejny w płodozmianie po kukurydzy, wówczas, jeszcze podczas uprawy przedplonu kukurydzianego należy pamiętać aby do odchwaszczania nie wykorzystać mezotrionu. Rzeczona substancja bardzo negatywnie wpływa na rozwój wegetatywny grochu. Między zastosowaniem mezotrionu a wysiewem grochu należy zachować co najmniej dwuletnią przerwę.
Jakie stanowiska wybieramy ? No takie, którymi dysponujemy, biorąc pod uwagę, że nasze grunty
są w bardzo dobrej kulturze, na każdym polu siejemy groch, oczywiście mamy w pamięci, że są lepsze i gorsze kawałki, które w przypadku wystąpienia suszy, mogą dać różne efekty ale w końcu taki mamy „klimat”. Ryzyko zawodowe zawsze jest w naszym przypadku na wysokim poziomie. Ale to ryzyko właśnie, możemy ograniczać znajomością i doborem właściwej odmiany
Termin siewu. W źródłach literaturowych wielokrotnie powtarza się twierdzenie, że groch należy wysiewać jak najwcześniej. To prawda, ….. która w naszych warunkach się nie sprawdza. Z naszego doświadczenia bezpośrednio wynika, że groch zwyczajnie nie znosi zbitej, mokrej, zimnej gleby.
Z perspektywy wieloletnich doświadczeń i analiz najlepsze wyniki plonowania osiągnęliśmy, kiedy groch wysiewaliśmy w połowie kwietnia, w miarę ogrzaną glebę. W naszych warunkach (pomorze), wczesny wysiew (początek marca) powodował zasklepienie powierzchni pola, długi okres od siewu do wschodów (groch i tak długo wschodzi z uwagi na hypogeiczny sposób kiełkowania), co przekładało się na gorsze wschody, zmęczone, zestresowane rośliny, które łatwiej były infekowane przez patogeny, szczególnie zgorzel siewek. Uprawa gleby pod siew jest również bardzo ważna. Groch musi mieć przygotowaną „poduszeczkę”. Ziemię dobrze uprawioną ale nie zbitą, taką która umożliwi efektywny rozwój systemu korzeniowego i odpowiednie natlenienie – tak dostęp powietrza i struktura gleby są bardzo ważne. Głębokość siewu – 6-8 cm…… No nie 😊 Testowaliśmy różne głębokości, w korelacji z terminem siewu. Groch musi być zasiany na co najmniej 4 cm, żeby umożliwić efektywny rozwój liścieni pod ziemią ale jego wysiew na 6-8cm może być niekorzystny dla siewek, szczególnie w opcji siewu marcowego. Oczywiście, jeżeli będzie wyjątkowo sucho – należy go posiać głębiej żeby złapał trochę wilgoci. Reasumując – w naszym regionie i na naszych stanowiskach, dobrze doprawiamy glebę, napowietrzamy ją, wysiewamy groch w okolicach połowy kwietnia na głębokość 4-5 cm i nie wałujemy! Wałowanie grochu może udać się raz na kilka lat, trzeba mieć naprawdę szczęście, żeby ziemia miała odpowiednią wilgotność, i przede wszystkim żeby po wałowaniu nie pojawiła się ulewa. Można rozpisywać się na temat różnych scenariuszy ale po prostu nie wałujemy grochu bo przynosi to więcej problemów aniżeli korzyści. A jak chcesz być spokojny, że podczas zbioru nie złapiesz czegoś i nie rozerwiesz połowy kombajnu to po prostu, zacznij zbierać kamienie. Groch – siej gęsto. Dlaczego gęsto? Bo dobry groch to gęsty groch, gęsty groch to „szczepiony monolit” który nawet jak się położy/pochyli to wchodzi do hedera jak dywan. Motowidła do przodu, podbieracze założone i mimo że leży to wchodzi aż miło. Obsada jaką proponujemy to w zależności od odmiany od 90 szt/m2 do 110 szt/m2, u nas w rozstawie 14,5 cm. Oczywiście są też inne technologie siewu, chociażby w StripTillu, nie twierdzę, że gorsze ani też lepsze – warto próbować każdej.
Co z zaprawianiem ?
Odmiany grochu siewnego, które Państwu oferujemy możecie kupić bez zaprawy fungicydowej lub w trzech opcjach zaprawienia:
Aby dobrze wybrać, należy zrozumieć po co to wszystko. Jeżeli nigdy wcześniej nie uprawialiście grochu na swoich polach, wówczas warto zainwestować w szczepionkę bakteryjną, która przełoży się na większą ilość brodawek korzeniowych i efektywnie wpłynie na wiązanie wolnego azotu z powietrza.
Jeżeli dodatkowo wysiewacie groch wcześniej a gleba będzie wilgotna – wtedy warto połączyć szczepionkę z zaprawą. Jedyną substancją czynną, która można łączyć z Rhizobium Pisum jest fludoksonil (Maxim 025FS).
W przypadku gdy groch był na danej jednostce polowej uprawiany w czasie nie dłuższym niż cztery lata wstecz, wówczas że szczepienia bakteriami można zrezygnować. Ewentualnie pozostawiając opcje zabezpieczenia fungicydowego. Dlaczego nie oferujemy nawozu donasiennego w przypadku strączkowych? Analizując efektywność wszelkich dostępnych opcji, w przypadku strączkowych im mniej kombinacji tym lepiej. W tym sezonie, będziemy siać groch na polach, na których już go uprawialiśmy i zrezygnujemy ze szczepienia bakteriami jak i również z zaprawy fungicydowej. (Chyba, że warunki stanowczo będą wskazywały na takie rozwiązanie – zimna, mokra wiosna itp.) Nie mniej jednak nasze obserwacje wskazują na jeden niezaprzeczalny fakt – im mniej zaprawiania i otoczkowania nawozami – tym lepiej.
Najlepsze, najefektywniejsze wschody osiągnęliśmy przy grochu szczepionym samymi bakteriami
i w przypadku takiego, który nie był traktowany żadną zaprawą. Dlatego też otoczkowanie nasion grochu i dodatkowe zaprawianie w naszej opinii nie zawsze jest potrzebne, co nie znaczy, że nie jest ważne. Czasami mniej znaczy więcej i lepiej.
Nawożenie przedsiewne
Strączkowe też potrzebują dobrze zjeść, siarka, fosfor, potas to podstawa. Zapotrzebowanie
grochu na składniki pokarmowe przedstawia się następująco:
Strączkowe, w tym groch siewny, z uwagi na możliwość wiązania wolnego azotu z powietrza nie wymagają nawożenia azotem. …..BZDURA! Porażenie korzeni grochu przez bakterie brodawkowe następuje w fazie 3-4 liści właściwych, od siewu do tej fazy rozwojowej minie mnóstwo czasu, groch musi otrzymać (w zależności od zasobności i dostępności N glebowego) od 20 do 40 kg czystego azotu, najlepiej w formie szybko dostępnej tj. saletrzanej. Żeby zebrać dobry plon, trzeba po prostu zainwestować. Groch nawozimy tylko przedsiewnie, a standardowo robimy to tak: Polifoska 6/ Ultra 8 200kg/ha, KornKali 250kg/ha, Saletra amonowa 100-150kg/ha. Oczywiście można też zastosować kizeryt i sól potasową zamiast KornKali. ALE UWAGA. Na stanowiskach bardzo zasobnych w składniki pokarmowe zdarza się, że stosujemy tylko i wyłącznie 150kg saletry amonowej. Obecny rok, ceny nawozów i środków produkcji zmuszają nas abyśmy w końcu zaczęli badać naszą ziemię. Określenie ilości i rodzaju nawożenia musi być wykonane na podstawie analizy glebowej gruntów. W moim przekonaniu nie uzasadnionym jest sypanie „na oko, bo trzeba”. Nie. W obecnych czasach, jednym z ważniejszych elementów naszej produkcji jest dokładna analiza kosztów i ich efektywne ograniczanie. Musimy wiedzieć, czego potrzebuje nasze pole, może mamy za dużo potasu i za mało fosforu (swoją drogą, te pierwiastki działają na siebie antagonistycznie). Pamiętajmy też o beczce lebiega. 😊 Jeszcze raz, ANALIZA. Jeżeli wszystkiego dokładnie nie sprawdzimy to działamy po omacku, bez efektów. To tak jakbyśmy poszli do dentysty i zażyczyli sobie wyrwania dwóch jedynek bo bolą, a wystarczyło zbadać i usunąć próchnicę.
Regulacja zachwaszczenia, pielęgnacja łanu
Bezapelacyjne pole do popisu dla wszystkich maniaków pryskania. Ale zacznijmy od najważniejszego. Chwasty. Bardzo ważnym aspektem w uprawie grochu jest efektywne ograniczenie ich występowania na polu. Jest wiele rozwiązań (co prawda niestety coraz mniej) ale większość z nich pozwoli nam osiągnąć sukces. Groch odchwaszczamy przede wszystkim przedwschodowo. I to kolejny powód późniejszego siewu. Substancje aktywne zastosowanych środków ochrony roślin również potrzebują wyższych temperatur aby efektywnie zadziałać. Pryskanie w połowie marca i w perspektywie przymrozków może nie dać nam oczekiwanych efektów. Dobrze zrobiony zabieg przedwschodowy może zamknąć temat regulacji zachwaszczenia. Oczywiście, są rozwiązania powschodowe ale średnio efektywne i nie zawsze warte swojej ceny. Nasze rozwiązanie, po którym „nie poprawiamy” Command 480EC 0,1l/ha + Boxer 800EC 2l/ha + Stomp Aqua 455CS 2l/ha. Ilość wody: 300-400l/ha, zabieg najlepiej wykonać na stosunkowo wilgotną glebę i wieczorem. Przydał by się również jakiś adiuwant glebowy lub po prostu z 60 ltr RSM. Oczywiście, są jeszcze inne dostępne rozwiązania ale takie, które nie posiadają rejestracji w grochu, więc stosować ich .. nie można 😊
W przypadku, problemów z samosiewami zbóż, pozostaje delikatna poprawka graminicydem (0,2-0,3 Fusilade 150EC wystarczy) – zabieg na jednoliścienne można połączyć z np. dokarmianiem dolistnym grochu, oczywiście lepiej osobno ale jak się spieszymy nie zaszkodzi, warto jednak sprawdzić w jakich fazach rozwojowych są rośliny, groch w pewnym momencie może zakryć samosiewy i wówczas już nie ma sensu pryskać.
Dokarmianie, ochrona. Zdarzył się pewien rok, że po odchwaszczeniu całkowicie zapomnieliśmy o grochu, nie wjeżdżając ani razu w łan, ostatecznie zbierając 4,5t/ha. Można i tak ale to dość ryzykowne. Groch z założenia pielęgnujemy dość intensywnie, bo chcemy wyprodukować wysokiej jakości materiał siewny. Pozwolę sobie opisać zabiegi agrotechniczne w połączeniu z fazami rozwojowymi. Groch już powschodził, idziemy na pole widząc piękne siewki z kilkoma liśćmi. Przyglądamy się z bliska a tu każda roślina ma małe „wyżarte kółeczka” na skraju blaszki liściowej. Oprzędziki – już palisz maszynę i lejesz wodę do opryskiwacza….. Daj na luz. Wielkiej krzywdy nie zrobią, rośliny zaraz nabiorą rozpędu w rozwoju wegetatywnym i po kilku dniach nie będzie śladu. Szkoda czasu, pieniędzy i środowiska. Jeżeli jednak jesteś pewien, że plaga oprzędzika szarego zmasakruję Ci pole, zrób perytroid w najniższej możliwej dawce – całkowicie wystarczy żeby uspokoić Twoją psychikę 😊
Pierwszy konkretny zabieg wykonujemy w czasie, w którym groch zakryje międzyrzędzia. Wtedy jest czas na dokarmianie dolistne. Jeżeli jest zimno stosujemy siarczany, jeżeli jednak temperatury przekraczają 15oC, wówczas inwestujemy w chelaty. Mieszanina cieczy roboczej obejmuje przede wszystkim: Siarczan magnezu (15kg/ha),Bor(150g),Mangan(200g),Cynk(200g)Miedź(10g) oraz bardzo ważny dla bakterii brodawkowej Molibden(2g).
Czasami, można się również pokusić o 5-10 kg mocznika. Oczywiście gramatura w przypadku różnych rozwiązań mikroelementowych może być inna, w zależności od produktu, który wybierzecie. My koncentrujemy się na preparatach jednoskładnikowych, co nie znaczy, że nie można kupić po prostu gotowego, wymieszanego produktu zawierającego pełen pakiet mikroelementów. Pamiętajcie o adiuwancie. Liście grochu posiadają woskowy nalot, jeżeli nie zastosujecie niczego co, zmieni napięcie powierzchniowe i właściwości cieczy roboczej, wówczas wszystkie wydane pieniądze spłyną po grochu jak woda po kaczce. Dobrym adiuwantem w tym przypadku może się również okazać… pewien triazol w formulacji EW. Ochrona fungicydowa? Owszem, ale z głową i w razie potrzeby. My jednak rzeczywiście zaczynamy chronić łan grochu stosunkowo wcześnie, na samym początku stosując mieszaninę strobiluryny z tebukonazolem. Produkujemy dla Was nasiona – tutaj nie może być półśrodków. Kwitnienie/początek kwitnienia. Czas na kolejny zastrzyk mikrusów. W tej fazie rozwojowej bardzo ważna jest woda. Groch może być piękny przez cały okres wegetacji, ale jeżeli zabraknie wody w tej fazie krytycznej – plon nie zachwyci. Przy okazji mikroelementów stosujemy również fosfor dolistnie, który ma właściwości „antystresowe” dla roślin i pozytywnie wpływa na proces kwitnienia. Nie za dużo, jednorazowo rośliny przyjmą 500g/ha czystego składnika. Na rynku jest wiele produktów, możliwe, że wkrótce zaproponujemy Wam nasze własne rozwiązania nawozowe. Do fosforu dodajemy bor, cynk, molibden. Z manganu rezygnujemy – fosfor z manganem nie współgra. Pamiętajmy również, żeby fosforu nie łączyć z siarczanem magnezu – nie zadziała i pozapycha dysze w opryskiwaczu. Uwaga na mszyce, w pąkach kwiatowych jest ich mnóstwo. W obecnym czasie nie ma rozwiązania lepszego aniżeli zwykły pyretroid. Ochrona fungicydowa – należy obserwować co w łanie się dzieje, ale lepiej wstrzymać się z zabiegiem kiedy strąki będą w pełni wykształcone. Zabezpieczenie strąków i nasion przed askochytozą jest szczególnie ważne. Śmiało stwierdzę fakt, że dobrze wykonany ostatni zabieg w grochu będzie fundamentem wysokiego plonu, którego parametry techniczne będą na odpowiednim poziomie. W tej fazie generatywnej kolejnym ważnym aspektem ochrony jest walka z pachówką strąkóweczką oraz nieznośnym strąkowcem. Z uwagi na wysokie temperatury zabiegi staramy się wykonywać w nocy. Ze strąkowcem jest trochę zabawy, obecnie oprócz systemicznego acetamiprydu (Mospilan) i kontaktowego pyretroidu nie ma większego wyboru. Bywają lata, kiedy nawet nie opryskasz a strąkowca po prostu nie będzie, są też takie sezony gdzie pryskasz dwa razy a on ostatecznie i tak będzie podjadał nasiona, wtedy jedyne co możemy zrobić to obserwować jego populacje i efektywnie ograniczać obecność szkodnika na plantacji. Aby dobrze zabezpieczyć nasiona grochu, które ostatecznie staną się kwalifikowanym materiałem siewnym bardzo dobrym rozwiązaniem jest połączenie triazolu oraz azoksystrobiny. Niestety jednak, nie polecam stosowania środków z grupy strobiluryn oraz SDHI (np. boskalid) w tej fazie rozwojowej. Naturalny efekt zieloności spowodowany zastosowaniem np. Amistaru skończy się ogromnymi problemami ze zbiorem. (Strąki i nasiona będą gotowe a łodyga zielona, wynikiem czego będzie nawijanie się grochu na przyrząd żniwny – pojedziemy metr do przodu i dwa metry do tyłu… tragedia. Sprawdzonym i przetestowanym przez nas rozwiązaniem okazało się połączenie fludioksonil oraz cyprodonilu (Mars 62,5WG 1kg/ha), jest jeszcze też jeden środek na T…. 😊
Zbiór
Dobre plantacje grochu zbiera się po rzepaku i pszenżycie, doświadczyliśmy jednak żniw w czerwcu i plonu rzędu 2t/ha (pamiętna susza kilka lat temu). Jeżeli nie przesadziliśmy z nawożeniem azotowym i wyżej wspomnianymi środkami z grupy strobiluryn i SDHI, groch spokojnie osiągnie pełnię dojrzałości i „dojdzie” na początku/ w połowie sierpnia (odnoszę się tu oczywiście do rejonu pomorza środkowego). Szczególne wskazówki? Zbiór najlepiej przeprowadzać kiedy nasiona grochu osiągną wilgotność około 14-15%, niższe wilgotności narażą nas na łamanie nasion i większą ilość połówek w zbiorniku. Na początku wspomniałem, że dobry groch to gęsty groch – to prawda. Przyjemnie kosi się gęsty łan, który silnie poszczepiany jest wąsolistkami. Często udaje nam się zbierać groch, który nawet się nie pochylił. Nie zagwarantuje jednak Państwu, że zawsze będzie stał. Burze czy ulewne deszcze z powodzeniem mogą położyć każdą odmianę. Co więcej, jeżeli osiągniecie plon rzędu 5t/ha-6t/ha, prawdopodobnie groch się „przewróci” Gratulacje! Taki plon to ogromny sukces. Teraz wystarczy założyć podbieracze, wysunąć motowidła jak najdalej do przodu, odpowiednio zwolnić ich obroty i cieszyć się widokiem wpływającego do gardzieli dywanu z grochu. Bajki o kosie do rzepaku odłóżmy na bok, ale jeżeli dysponujecie przyrządem żniwnym typu vario – wysunięcie dolnej blachy może ograniczyć straty i pomóc w zbiorze.
SEZON 2022 AKTUALIZACJA
Nadszedł czas podsumowań i analizy dla sezonu 2022, w którym realizowaliśmy założenia agrotechniki grochu zgodne z powyższym opisem, oczywiście z drobnymi modyfikacjami 🙂
Przygotowanie stanowiska, nawożenie przedsiewne siew.
Do siewu przystąpiliśmy stosunkowo wcześnie bo już na początku kwietnia (temperatury, ilości wody i ogólna sytuacja meteorologiczna nam na to pozwoliły).
W sezonie 2022 groch postanowiliśmy posiać na gruntach po zebranej kukurydzy (na ziarno). Ściernisko kukurydziane zostało dokładnie zmulczowane, następnie zastosowaliśmy 2t wapna Radkowit i ztalerzowaliśmy cała powierzchnie pola, zostawiając je w takim stanie do wiosny.
Nawożenie przedsiewne: 150kg/ha Saletrosan, 200kg/ha Polifoska 8
Uprawa przedsiewna: Gruber Amazone Cenius
Głębokość siewu: 3cm- maksymalnie 5cm
Powyższa technologia siewu, biorąc pod uwagę warunki pogodowe, sprawdziła się idealnie. Brak kosztów związanych z ewentualną orką, oraz koniecznym kolejnym doprawianiem pola, praca nad poprawieniem struktury gleby, brak erozji – byliśmy na prawdę zadowoleni z efektu wizualnego, swoistego bałaganu na polu, jednak nie tylko efekt wizualny nam się spodobał – ostatecznie również byliśmy wybitnie zadowoleni z wysokich plonów.
Warunki do siewu – wyśmienite, idealna wilgotność, brak zapowiadanych ulewnych deszczy, udało nam się optymalnie wykorzystać okno pogodowe, które było równie dobre podczas wykonywanego zabiegu odchwaszczania przedwschodowego, które tradycyjnie zrobiliśmy w następujący sposób: Command 480EC 0,1l/ha + Boxer 800EC 2l/ha + Stomp Aqua 455CS 2l/ha + 30l/ha RSM (woda 300l/ha).
Wiadomym jest, że uprawa kukurydzy w efektywny sposób reguluje stopień zachwaszczenia na danej jednostce produkcyjnej. Wykonany zabieg przedwszchodowy wystarczył do osiągnięcia zamierzonego celu – nie poprawialiśmy.
Dalsza agrotechnika ? Podobnie jak w każdym roku produkcji kwalifikowanego materiału siewnego grochu. Ciągłe inspekcje polowe, analiza, zapobieganie, leczenie.
Co nas zaskoczyło w tym roku? Idealne warunki do siewu, rozwoju roślin. Dobry przebieg pogody, odpowiednia ilość wody w okresach krytycznych. Bardzo pozytywnie oceniamy przyjętą technikę uprawy, wyłączającą orkę. Rośliny strączkowe po kukurydzy to idealny pomysł na płodozmian. Nasze uprawy prezentowały się fenomenalnie, z radością i przyjemnością jeździliśmy na pola 🙂
Wyniki plonowania 2022
Wnioski, ocena
Odmiany grochu Astronaute, Ostinato, Batuta uprawiane były w zbliżonych warunkach agrotechnicznych na graniczących ze sobą jednostkach polowych.
Mecenas został posiany na wyjątkowo słabym stanowisku, gdzie większość pola obejmowały klasy IVb – V, mimo tego potwierdził swoją stabilność plonotwórczą.
W perspektywie “stania do żniw” najlepsze odmiany to kolejno: Ostinato (mimo wybitnego plonu), Astronaute, Mecenas, Batuta (położyła się).
Rok na uprawę grochu był wybitny, wszystko zagrało. Możliwe, że plon Astronaute mógłby być wyższy ale zadecydowała delikatna susza, która pojawiła się na końcu wegetacji. Ostinato charakteryzowało się krótszym okresem wegetacyjnym i rzeczony brak wody nie wpłynął negatywnie na ostateczny wynik plonotwórczy. Batuta najmocniej ucierpiała z powodu braku wody, nie mniej jednak również wykazywała potencjał na wysoki plon.
Uwaga: W kolejnym sezonie, przed planowaniem nawożenia azotowego należałoby wykonać badanie ilości azotu glebowego. W naszej ocenie, pozostały azot po uprawie kukurydzy oraz dodatkowe nawożenie przedsiewne, wpłynęło na wysoką (w kontekście strączkowych) ilość azotu w glebie co w ostatnich fazach wegetacji powodowało odbijanie grochu na zielono z kończących wegetacje pędów.
Proszę pamiętać, że nasza agrotechnika właściwa jest dla rejonu, w którym gospodarujemy. Nie każde wykorzystywane przez nas rozwiązania okażą się efektywne w Waszym gospodarstwie. Najważniejsza jest analiza warunków, w których gospodarujecie i dostosowanie do nich odpowiednich rozwiązań. Jeżeli macie Państwo inne przemyślenia i doświadczenia w perspektywie uprawy grochu siewnego – zapraszamy do komentowania. Każda dyskusja owocuje nowymi przemyśleniami.
Pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności w uprawie i w codziennym życiu rolnika 😊
SEZON 2023 AKTUALIZACJA
Przygotowanie stanowiska, nawożenie przedsiewne siew.
Do siewu przystąpiliśmy zgodnie z naszymi założeniami – pod koniec kwietnia, w naszym mniemaniu w idealnym momencie biorąc pod uwagę stosunki wodno-powietrzne w glebie oraz temperaturę.
W sezonie 2023 groch posiany został po pszenicy ozimej, po zbiorze której wysialiśmy poplon złożony z facelii i owsa. który wiosną został zmulczowany oraz stalerzowany.
Szczegółowa analiza zasobności w składniki pokarmowe (nie zapomnieliśmy o azocie) dała nam odpowiedź w perspektywie nawożenia przedsiewnego, (które zostało intensywnie ograniczone) oraz technologii uprawy.
Nawożenie przedsiewne: 100kg/ha Saletrosan
Uprawa przedsiewna: Gruber Amazone Cenius
Głębokość siewu: 3cm- maksymalnie 5cm
Technologia siewu i rzeczony bałagan na polu okazały się tożsame z rokiem ubiegłym. Zrobiliśmy praktycznie wszystko tak samo, za wyjątkiem faktu, że przedplonem była pszenica i wysiewany po niej poplon.
Odchwaszczenie przedwschodowe: Command 480EC 0,1l/ha + Boxer 800EC 2l/ha + Stomp Aqua 455CS 2l/ha + 30l/ha RSM (woda 300l/ha). kolejny raz udało się bez poprawki 🙂
Dalsza agrotechnika ? Podobnie jak w każdym roku produkcji kwalifikowanego materiału siewnego grochu. Ciągłe inspekcje polowe, analiza, zapobieganie, leczenie.
Co nas zaskoczyło w tym roku? Idealne warunki do siewu, rozwoju roślin. Dobry przebieg pogody, odpowiednia ilość wody w okresach krytycznych . Bardzo pozytywnie oceniamy przyjętą technikę uprawy, wyłączającą orkę….. tfu Wszystko idealnie jak w ubiegłym sezonie… do czasu żniw! Wszyscy doskonale wiemy, że żniwa 2023 były wyjątkowo problematyczne, dla wszystkich roślin uprawnych, dla strączkowych również. W grochu jednak – PO RAZ KOLEJNY WŁAŚCIWYM OKAZAŁ SIĘ OPÓŹNIONY TERMIN SIEWU. Kiedy większość grochów, sianych w terminie marcowym była już gotowa do zbioru – plantację dopadły ulewne deszcze, gradobicia, które nie tylko wybitnie ograniczyły plon, ale też bardzo negatywnie wpłynęły na jakość zebranych nasion.
Nasze plantacje – siane pod koniec kwietnia, w okresie intensywnych opadów – szczęśliwie były jeszcze zielonkawe. Groch się nie położył a warunki meteorologiczne nie ograniczyły drastycznie wartości technicznej zebranych nasion. Poniżej – fotografia uprawy odmiany Ostinato po jednym z gradobić w połowie lipca.
Wyniki plonowania 2023
Wnioski i ocena
Wszystkie odmiany były uprawiane w jednej lokalizacji, i na tej lokalizacji oparliśmy się w perspektywie analizy wyników. Owszem – mieliśmy również rozmnożenia nasienne rzeczonych odmian, w innych miejscach – wyniki były podobne lub tożsame.
Mecenas jak zawsze dedykowany na bardzo słabe stanowiska, na takim został posiany wraz z odmianą Sideral – zgodnie z charakterystyką, dwa podobne do siebie typy grochu uzyskały podobny plon.
W perspektywie “stania do żniw” najlepsze odmiany to kolejno: Ostinato (mimo wybitnego plonu), Equinox Astronaute, Mecenas.
Rok na uprawę grochu jak w sezonie 2022 był wybitny – aż do żniw. Wielokrotnie słyszeliśmy o plantacjach nawet nie możliwych do zebrania. To wyjątkowo przykre, biorąc dodatkowo pod uwagę aktualną sytuację w rolnictwie. Nie mniej jednak – kto zrobił jak zalecaliśmy był zadowolony. Dziękujemy za telefony i wiadomości, w których zwracacie uwagę, że to co piszemy potwierdza się w rzeczywistości.
Świetny przewodnik po dostępnych odmianach na jesień 2023 roku! Wybór odpowiednich odmian roślin to kluczowy krok dla każdego ogrodnika, bez…
Dolistnie nie – nie ma sensu. Na podstawie analizy stanu odżywienia roślin, bilansu azotu dajemy 100-200kg siarczanu amonu posypowo.
Dolistnie nie – nie ma sensu. Na podstawie analizy stanu odżywienia roślin, bilansu azotu dajemy 100-200kg siarczanu amonu posypowo.
Siarczan amonu dolistnie? Jakie stężenie?
“Zboża jesienią dokarmiamy azotem w formie siarczanu amonu.”Stosujecie siarczan amonu dolistnie jesienią? Jakie stężenie?